Powiem szczerze że nie wiem skąd się wzięło określenie- nastawianie, bo w kręgosłupie nic się nie nastawia. W sytuacji kiedy by doszło do jakiegoś nawet kilkumilimetrowego przesunięcia trzonów kręgów względem siebie, pacjent byłby w poważnych tarapatach, nie mówiąc już o jego rdzeniu kręgowym. Wykonując manipulację kręgosłupa oddziałujemy na tkanki miękkie i stawy międzywyrostkowe.
Terapeuci wykonują manipulację z różnych powodów:
- zniesienie bólu,
- poprawa trofiki danej okolicy,
- zwiększenie zakresu ruchu,
- dla efektu neurofizjologicznego, itp.
Możemy wyróżnić dwa podstawowe typy manipulacji:
- Długodźwigniową
- Krótkodźwigniową -HVLA
Najbezpieczniejsze techniki manipulacyjne z punktu widzenia pacjenta, to manipulacje krótkodźwigniowe HVLA( szybka prędkość i mała amplituda ruchu). Są to techniki w których terapeuta używa wielu komponentów do wykonania jednej manipulacji i wtedy w kręgosłupie nie dochodzi praktycznie do żadnego skręcenia które jest niebezpieczne dla okolicznych tkanek.
Różnic pomiędzy manipulacjami jest dużo ale najważniejsze to pozycja pacjenta i pozycja terapeuty.
Przy długodźwigniowej pacjent jest mocno z rotowany co wprowadza maksymalny ruch danych struktur i naraża je na uszkodzenie. Terapeuta stoi pochylony nad pacjentem i nie jest w stanie manipulować jednego segmentu gdyż jego ręce są oddalone od siebie przez to pchnięcie manipulacyjne wykonywane jest na końcu anatomicznego lub fizjologicznego zakresu ruchu.
Przy manipulacjach krótkodźwigniowych terapeuta ma pełen kontakt z ciałem pacjenta, którego kręgosłup jest w pozycji pośredniej. Terapeuta wybiera poszczególne komponenty i manipuluje w środkowym zakresie ruchu wybranego stawu. Pchnięcie w technikach HVLA jest krótkie i bardzo precyzyjne. Terapeuta ma pełną kontrolę nad techniką i pacjentem.
Wojciech Imroth
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz