Strony

czwartek, 25 kwietnia 2019

System NISHI w leczeniu nowotworów



Katsuzo Nishi (1884–1959) stworzył system terapeutycznych ćwiczeń zdrowotnych i zdrowego odżywiania (Nishi Health System).
Po raz pierwszy opublikował swoją metodę poprawy zdrowia w 1927 roku, w której opisał ćwiczenia oddechowe i sprawnościowe kręgosłupa.

Ze względu na potwierdzoną skuteczność w leczeniu nowotworów metoda została sklasyfikowana jako „Przeciwrakowy system Nishi”.

System przeciwrakowy obejmuje ćwiczenia zdrowotne i zalecenia:

Spać tylko na twardej poduszce i twardym materacu.
Ćwiczenie – „rybka” na usunięcie wad kręgosłupa
Ćwiczenie – „karaluch” na krążenie w kończynach
Ćwiczenie – łączenie dłoni i nóg na równowagę energetyczną
Ćwiczenie regenerujące kręgi szyjne i oddychanie – korygują pracę mięśni, nerwów, wewnętrznych organów i naczyń krwionośnych.
Uzdrawianie naturalnym pokarmem


„Rybka”

Pozycja wyjściowa: Leżąc na plecach położyć dłonie na wysokości 4-go
i 5-go kręgu szyjnego, zgiąć, całym ciężarem przylgnąć do podłogi. Nogi złączyć, palce nóg podciągnąć w stronę głowy. Wszystkie wypukłości (potylica, ramiona, miednica) wcisnąć w podłogę.
Wykonanie: W tej pozycji rozpocząć – szybkie wibracje – kołysanie ciała z prawej strony w lewą, na podobieństwo szybko płynącej rybki. Ćwiczenie wykonywać rano ;wieczorem po 1 minucie. Ćwiczenie to daje zadziwiające efekty w usuwaniu wad kręgosłupa. Podczas wykonywa- ćwiczenia „rybka” kręgi wchodzą na swoje miejsce, osłabiając tym m ucisk na przyciśnięte przez nie naczynia krwionośne i zakończenia nerwowe.

„Karaluch”

Pozycja wyjściowa: Pod szyję :położyć twardy wałek, podnieść do góry obie ręce i nogi tak, aby  były równoległe do podłogi. W takie pozycji potrząsać rękami i nogami jednocześnie (podobnie jak przewrócony karaluch),wykonywać 1-2 minuty rano i wieczorem. Ćwiczenie daje efekt biegu, ale bez obciążenia stawów i serca, co jest bardzo ważne dla ludzi słabych, bywających w łóżku ze względu na chorobę, dla osób z ograniczoną możliwością poruszania się. Ćwiczenie uaktywnia cyrkula­cję krwi  w całym ciele.

Łączenie dłoni i stóp na równowagę energetyczną


Ćwiczenie składa się z czterech etapów. Pozwala unormować zmiany energetyczne w orga­nizmie. U zdrowego człowieka lewa i prawa część ciała ma jednakowy ładunek. Każde zakłócenie równowagi może prowadzić do choroby.

Pozycja wyjściowa:

Etap 1. Położyć się na plecach. Dłonie złączyć, lekko dociskając do siebie opuszki palców obu rąk (10 razy).

Etap 2. Złożyć dłonie równolegle do tułowia i przemiesz­czać je wzdłuż ciała, jakby rozcinając ciało na pół (10 razy).

Etap 3. Złączyć stopy tak, aby przylegały do siebie. W takiej pozycji podnieść nogi i przesuwać w przód – w tył (10 razy). Ręce ze złączony­mi palcami poruszać tak, jakby rozcinały brzuch (podobnie jak w etapie 2).

Etap 4. Poleżeć ze złączonymi dłońmi i stopami 3 – 5 minut. Oczy zamknięte.

Ćwiczenia na regenerację kręgów szyjnych i oddychanie

Siedząc na krześle unosić i opuszczać ramiona 10 razy; skłaniać głowę w prawo i w lewo (po 10 razy), starając się dosięgnąć uchem ramienia; skłaniać głowę w tył i w przód (po 10 razy); obracać głowę na boki zgodnie ze wskazówkami zegara i w przeciwnym kierunku (po 10 razy); wyciągnąć ręce do przodu przed siebie, odwrócić dłonie równolegle do siebie, kręcić głową w lewo i w prawo (po 10 razy);  podnieść ręce nad głową z dłońmi ułożonymi równolegle do siebie i obracać głowę w lewo i w prawo (po 5 razy); położyć ręce na ramionach. Łokcie odciągnąć do tyłu, wy­obrażając sobie, że między łopatkami znajduje się jabłko, które chcemy ścisnąć. Odchylając łokcie do tyłu (jakby próbując ścisnąć jabłko) jednocześnie wyciągać w przód podbródek (tak, jak łabędź, wyciągający szyję). To ćwiczenie umożliwia rozluźnienie kręgów i mięśni szyi, co poprawia przypływ krwi do mózgu, normalizuje pracę układu nerwowego i trawiennego. Wykonywać rano i wieczorem po 3 minuty.

Siedząc na krześle położyć ręce na kolanach, zsunąć się na brzeg krzesła, zamknąć oczy i rozkołysać ciało w lewo i w prawo, jednocześnie w rytm kołysania wciągać i wypinać brzuch.

Uzdrawianie naturalnym pokarmem

1.ssać olej roślinny (3-4 razy dziennie);
2.pić herbatę z liści malin, porzeczek – około 1litra (codziennie);
3.codziennie spożywać sproszkowaną skorupkę jednego jajka;
4.odżywiać się produktami zawierającymi fitoestrogeny: soją, fasolą, kapustą, brokułami;( osoby chore na tarczycę nie mogą spożyać warzyw kapustnych)
5.dodawać do posiłków czosnek, cebulę, rzodkiew, gorczycę, zawierające fitoncydy – naturalne antybiotyki;
6.spożywać produkty kiszone: kapustę, ogórki – źródła witaminy C;
7.spożywać produkty zawierające żelazo i miedź – jabłka, truskaw­ki, maliny, buraki, czarną porzeczkę, marchew;
8.spożywać produkty, zawierające selen, cynk, fosfor, witaminy E i B, magnez (kiełki pszenicy, owies, kasza jęczmienna, proso, otręby);
9.stosować jodynę – bardzo korzystny środek leczniczy i profilak­tyczny (zwiększa odporności i aktywności leukocy­tów, obniża poziomu cholesterolu). 

W 50 ml ciepłej przegotowanej wody rozpuścić 1 łyżeczkę od herbaty jodyny (kupić w aptece do stosowania zewnętrznego), dokładnie rozmieszać i dodać pełną łyżkę mąki ziemniaczanej. Po­tem postawić na słabym ogniu i ciągłe mieszając dodać 200 ml wrząt­ku, doprowadzić do wrzenia, gotować 1 minutę. Stosować 4 -6 ły­żeczek po jedzeniu, 1 raz co drugi dzień, aż do zużycia. Potem przy­gotować nową porcję.

W rodzinie Katsuzo Nishi panował kult jedzenia. Katsuzo był chorowitym  i słabym dzieckiem, więc starano się go karmić często i dużo. Już bardzo wcześnie zorientował się, że pokarmy, spożywane w jego domu powodują choroby. Zwrócił się więc  ku starożytnym naukom o leczniczym odżywianiu. Odkrył w japońskich klasztorach buddyjskich szczególny system odżywiania. Mnisi nazywają go „kuchnią poprawiającą osąd”. Takie żywienie poprawia zdrowie nie tylko cielesne, lecz również duchowe. Poprawia pracę organizmu, świadomość, uwzględnia nierozerwalny związek pomiędzy ciałem i duszą człowieka. U  podstaw tego żywienia leży „makrobiotyka”. Słowo to można przetłumaczyć jako „długie życie”. Makrobiotyka jest nauką o tym, jak osiągnąć pełnię życia spożywając „pełne”, całe, czyli niepoddane obróbce, produkty naturalne.

Wszystko co dostaje się do naszego organizmu, powinno być napełnione odżywczą energią przyrody. Uzdrawiającej sile organizmu może pomóc tylko uzdrawiająca siła życia, której źródłem jest przyroda.

Człowiekowi do życia potrzebne jest uzyskanie energii z czterech podstawowych składników, które podtrzymują byt na Ziemi każdej istoty żywej. Są to składniki, które starożytni filozofowie uznawali za źródło wszystkiego we Wszechświecie: cztery żywioły – Ziemia, Woda, Ogień i Powietrze, a co za tym idzie tylko te produkty, które zawierają w sobie te energie, dają energię życia.

Źródło energia Ognia to słońce. Energią Ognia wypełnione są wszystkie produkty, które wyrosły pod słońcem. Są to przede wszystkim zboża, owoce, warzywa, orzechy, nasiona, zielone liście, rośliny okopowe. Energia Słońca najlepiej zachowuje się w tych produktach, które nie zostały poddane obróbce cieplnej.

Energią Powietrza wypełnione są wszystkie rośliny, które wyrosły na świeżym powietrzu, czyli nie w szklarni.

Woda jest nieodłączną częścią każdego żywego organizmu. Również roślin , które wyrosły na świeżym powietrzu i poiły się odżywczą wilgocią. Nieprzetworzone warzywa i owoce wg wielu źródeł zawierają tzw. wodę strukturalną.

Z Ziemi pochodzą ważne i pożyteczne minerały, mikroelementy (choć jest ich coraz mniej) w takiej postaci i składzie, jaki jest potrzebny człowiekowi. Oznacza to, że dla człowieka pożyteczne jest tylko to, co wyrosło z Ziemi.

Żywienia jest ważne, bo zdrowie organizmu zależy od stanu krwi. Krew całkowicie odnawia się w ludzkim organizmie co 10 dni. Skład krwi formuje się z tych substancji, które uzyskujemy z pokarmu.
Wystarczy tylko 10 dni właściwego odżywiania, aby mieć nową krew, a wraz z nią nowe zdrowie.

Na Wschodzie zawsze uważano, że najlepszym pożywieniem jest to, które przed Tobą nie ucieka, czyli pokarm roślinny. Pokarm pochodzenia zwierzęcego i pokarm poddany jakiejś obróbce można spożywać, lecz podstawą diety powinny być rośliny  a przede wszystkim zboża.

Należy do nich : niepolerowany ryż, gryka, kukurydza, pszenica, jęczmień i kasze z tych ziaren. Można je spożywać w każdej postaci i w dowolnej ilości, lecz jeśli są gotowane – to tylko na wodzie.

Na początku drogi do zdrowia  dobrze byłoby przez pierwsze 10 dni żywić się wyłącznie zbożami lub  niech one przynajmniej przeważają w diecie.

W dalszej diecie powinny też znaleźć się  warzywa i owoce występujące sezonowo. Błonnik roślinny jest nieodzowny do właściwego funkcjonowania układu pokarmowego i dzięki niemu organizm otrzymuje konieczne substancje. Następnie można dodać potrawy z wodorostów i roślin motylkowatych (bób, fasola, soja, groch), orzechy, chleb, ryby.

W jadłospisie  50-60%  potrawy powinny stanowić  pełne zbóż, 25-30% warzywa i owoce i po 5-10% wodorosty i rośliny motylkowate oraz dodatkowo potrawy z ryb, orzechy i desery. Mięso, drób, tłuszcze zwierzęce, produkty mleczne można spożywać bardzo rzadko.

Aby pokarm przynosił pożytek zdrowiu, należy przestrzegać kilka zasad żywienia:

Nie spożywaj pokarmu i nie pij napojów, które zostały uzyskane lub przetworzone przemysłowo i zawierają  substancje pochodzenia chemicznego.

Należy wykluczyć z diety cukier, żywność konserwowaną, żywność z dodatkiem substancji chemicznych takich jak barwniki, sztuczne przyprawy, za wyjątkiem soli.

Przygotowuj posiłek wyłącznie na oleju roślinnym i wodzie.

Używaj morskiej soli lub nierafinowanej soli kuchennej.

Korzystaj  z naczyń ceramicznych i szklanych.

Pierwszy posiłek spożywaj najwcześniej w południe, a ostatni najpóźniej o 19:00, ponieważ właśnie w tym czasie organizm jest najlepiej nastawiony na przetwarzanie produktów żywnościowych.

Nie pij żadnych płynów w trakcie jedzenia i nie popijaj posiłków, rozrzedzasz kwas żołądkowy i uniemożliwiasz trawienie.

Płyny pij tylko między posiłkami.

Zachowaj umiar tak, by żołądek wypełniać w 2/3 objętości. Wstawaj od stołu z poczuciem, że mógłbyś zjeść więcej.

Długo, co najmniej 50 razy, a jeszcze lepiej 100-150 razy, dokładnie przeżuwaj pokarm, tak by doprowadzić go do postaci papki.

Jeśli pokarm jest rzeczywiście dobry i nieodzowny dla zdrowia organizmu, to podczas długiego przeżuwania stanie się tylko smaczniejszy. „Pusty” i szkodliwy pokarm podczas przeżuwania szybko traci smak.

Zrezygnuj z pokarmu i wszelkich substancji oraz produktów, które wywierają stymulujący wpływ na układ nerwowy (kawa, czekolada, herbata, kakao, lekarstwa, alkohol, tytoń). Stymulujący wpływ wszystkich tych substancji jest pozorny – najpierw zwiększa się aktywność, a następnie może to prowadzić nawet  do depresji.

Herbatę pij tylko z naturalnych ziół.

Kiedy Nishi przestawił się na naturalny pokarm, jego stan zauważalnie zaczął się poprawiać. Zniknął nawyk obżerania się, organizm nauczył się zadowalać niewielką ilością pokarmu, uzyskując z niego wszystko, co niezbędne. Wówczas Nishi zrozumiał, że objadanie się jest sprzeczne z naturą. Doszedł też do wniosku, że prowadzi do tego niedobór. Z nienaturalnego pokarmu przygotowanego w sposób przemysłowy, organizm nie uzyskuje tego, czego potrzebuje – nie uzyskuje energii życia i koniecznych substancji. Organizm nie uzyskując tego co nieodzowne,  usiłuje nadrobić braki przy pomocy spożywania coraz większej ilości pokarmu, mając nadzieję na wyciśnięcie z niego choćby minimalnej korzyści.

Bez właściwej ilości płynu w organizmie niemożliwe jest normalne życie. Krew spowalnia swą cyrkulację, i wiele osób myśli, że choruje serce a krew słabo krąży w związku ze swą lepkością. Podstawowym warunkiem jest picie wody pomiędzy posiłkami w ilości do 3 litrów dziennie. Trzeba odżywiać się pokarmem roślinnym, który zawiera wodę i dobrze utrzymuje wilgoć. Picie płynów w czasie posiłku lub bezpośrednio po nim jest niezwykle szkodliwe, ponieważ napoje rozrzedzają sok żołądkowy uniemożliwiając trawienie. Unikaj również picia wody w czasie aktywnego ruchu: podczas biegu, gimnastyki i sportu, aby krew miała właściwy skład.

Aby krew była pełnowartościowa musi otrzymywać energię życia, energię Przyrody – światło, wodę, powietrze bogate w tlen i wszystko to, co zawiera energię Ziemi, a szczególnie substancje mineralne. Substancje mineralne podobnie jak inne konieczne substancje – glukoza, aminokwasy, mikroelementy i witaminy, mogą zostać dostarczone do organizmu jedynie wraz z pokarmem. Jest tylko jeden rodzaj pokarmu, w którym wszystko to występuje w koniecznych dla człowieka proporcjach. Są to owoce i warzywa.
Jeśli regularnie spożywasz owoce, warzywa, nasiona, to otrzymujesz wszystkie niezbędne aminokwasy, z których organizm samodzielnie syntezuje białka.

W mięsie brak jakichkolwiek ważnych substancji, których nie da się uzyskać z roślin. Poza tym białko zwierzęce jest źle przyswajane przez organizm człowieka i generuje dużą ilość odchodów. Aby przyswoić białko zwierzęce uzyskane z mięsa, organizm potrzebuje 50-60 godzin. Traci na to ogromną ilość energii i sił życiowych, które mógłby skierować na oczyszczenie i uzdrowienie.
Glukozę organizm uzyskuje jedynie z naturalnych cukrów owocowych – fruktozy zawartej w roślinach.
Nieorganiczny cukier  szkodzi naczyniom krwionośnym, spala w organizmie wapń, co skutkuje pogorszeniem składu krwi i niszczeniem kości oraz zębów. Do przyswojenia białego cukru potrzeba wiele witamin z grupy B – organizm traci je na ten proces, w efekcie pojawia się ich niedobór, co z kolei , prowadzi do pogorszenia stanu krwi i wielu schorzeń, w tym psychicznych.

Najwięcej witamin znajduje się w surowych  owocach i warzywach.

Chleb  usuwa  wszystkie minerały i większość witamin. Trafiając do organizmu, chleb pęcznieje w kontakcie z sokami jelitowymi, zakwasza wewnętrzne środowisko organizmu  i powoduje niedrożność jelit.

Największa ilość koniecznych substancji i witamin zawarta jest w otrębach, łupinach i skórce roślin. Pomiędzy cienką skórką i miąższem rośliny znajdują się wszystkie niezastąpione i konieczne dla człowieka substancje zapewniające zdrowie, przedłużające życie i młodość.

Kto chce być zdrowy, powinien trzymać się następujących zasad:
Starać się spożywać jak najwięcej surowych warzyw i owoców i jeść je od razu po zerwaniu z drzewa lub wykopaniu z ziemi, dopóki jeszcze niezbyt długo znajdują się na powietrzu i świetle.
Przygotowywać warzywa pieczone lub na parze. Tylko w ten sposób można zachować mikroelementy i witaminy.
Pamiętać, że produkty zawierające cukier są tak samo niebezpieczne, jak sam cukier.


Z powodu spożywania nienaturalnego pożywienia i siedzącego trybu życia pogarsza się cyrkulacja krwi, naczynia stają się słabe, łamliwe i odkładają się w nich blaszki tłuszczowe oraz rozwija  miażdżyca. Następnie blaszki miażdżycowe mogą zamknąć światło tętnic, co niekiedy prowadzi do śmierci.
Powodem jest spożywanie tłustego i poddanego obróbce termicznej pokarmu, nadmiar cukru i skrobi, niewielka aktywność ruchowa.
Aby uniknąć uszkodzenia naczyń i powstania miażdżycy, należy regularnie wykonywać ćwiczenia kapilar, spać tylko na twardym posłaniu, systematycznie regulować równowagę wszystkich sił budujących i niszczących przy pomocy stykania dłoni i stóp oraz innych ćwiczeń fizycznych, zapewniać mięśniom aktywność, żywić się głównie zbożami, surowymi, świeżymi warzywami i owocami. Wszystkie ćwiczenia normalizują cyrkulację krwi oraz płynów organizmu, a właściwe odżywianie daje organizmowi potrzebne substancje i uwalnia go od zanieczyszczeń.
Jeśli z jakiegoś powodu musisz ugotować warzywa, to zrób to tylko na wodzie lub w ich własnym soku pod przykryciem i w krótkim czasie. Niczego nie smaż na tłuszczu. Olej roślinny spożywaj bez obróbki termicznej i tylko na świeżo nie pozostawiając go w otwartej butelce w cieple, ani na świetle.

Warto oczyszczać krew ze szkodliwych substancji, oraz przywracać jej właściwy skład przy pomocy soków warzywnych. To pozwala szkodliwym substancjom wydostać się przez pory w skórze. Najlepiej spożywać mieszankę soku marchewkowego i buraczanego. Już nawet jeden dzień diety sokowej, na której nic poza sokami nie jesz i nie pijesz (poza czystą wodą pitą w przerwach pomiędzy przyjmowaniem soków), przyniesie pozytywny skutek.

Należy pić 1-1,5 litra soku dziennie, dzieląc go na 4-5 porcji, pijąc w przerwach szklankę wody. Do soku z marchwi i buraka warto dodawać inne soki czerwonego koloru, na przykład sok z wiśni lub z granatu. Nie wolno spożywać soku z buraków w czystej postaci – trzeba go wymieszać z jakimś innym (choć jak podaje ludowa medycyna rosyjska nie należy go mieszać z owocami).

Sok z marchwi i buraka stymuluje proces krwiotwórczy, sprzyja zwiększeniu poziomu hemoglobiny we krwi, zwiększa odporność organizmu na infekcje, dostarcza krwi pożytecznych substancji rozpuszczając jednocześnie szkodliwe odpady i szybko wydalając je z krwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz