W ciągu ubiegłego stulecia przemysł
farmaceutyczny wydał olbrzymie sumy w celach marketingowych, na promowanie
badań naukowych potwierdzających rzekomą skuteczność swoich produktów. Ich
sukces polegał na zaszczepieniu wrażenia w świadomości społecznej pokoleń
lekarzy i pacjentów, które całe swoje życie wierzyły, że główną motywacją firm
farmaceutycznych jest poprawa ludzkiego zdrowia. Nie tylko to przekonanie jest
ewidentnie nieprawdziwe, ale badania przeprowadzone w celu udowodnienia
rzekomej skuteczności wielu leków są zazwyczaj sfałszowane.
Biorąc pod uwagę, że produkty wytwarzane przez firmy
farmaceutyczne mogą powodować szeroki zakres poważnych skutków ubocznych, a
wiele z nich jest nawet podejrzewanych o działanie rakotwórcze, nie można
się dziwić, że wyniki badań nad ich skutecznością są naciągane. Gdyby tak nie
było, szanse na uzyskanie zatwierdzenia obrotu lekiem przez organy regulacyjne
uległyby znacznemu zmniejszeniu. Aby zrozumieć, jak działa ten proces, musimy
się przypatrzeć niektórym, z kluczowych sposobów wykorzystywanych przez firmy
farmaceutyczne do wprowadzania pacjentów w błąd.