Ortopedzi alarmują!
Chodziki są niezdrowe. Kanada jako pierwsze państwo zakazało sprzedaży, importu i używania
chodzików. Każdy taki sprzęt odkryty w domu zostanie zniszczony. Kanadyjscy
lekarze uznali, że chodziki są szkodliwe na kręgosłup maluchów, dzieci często
ulegają też wypadkom, jeżdżąc w nich.
Wielu rodziców, gdy tylko zauważy u swojej
pociechy, że ta chce wstać i chodzić, włoży je do chodzika, a to błąd! Chodzik,
w żaden sposób nie przyspiesza umiejętności chodzenia i poruszania się oraz
utrzymywania równowagi naszego dziecka – wręcz wpływa bardzo negatywnie na cały
proces. Skutki używania chodzików mogą mieć wpływ na wadę postawy, skrzywienie
kręgosłupa i uszkodzenie stawu biodrowego.
Także polscy ortopedzi
zgodnie twierdzą, że chodzik to niezdrowy pomysł. Lekarze różnią się jedynie w
ocenie skutków. Część z nich twierdzi, że efekty mogą być tragiczne – mowa o późniejszych
wadach postawy, skrzywionych kręgosłupach i uszkodzonych stawach biodrowych.
Inni lekarze uważają, że chodzik jest po prostu tak nienaturalnym urządzeniem,
że nie potrzeba żadnych innych argumentów, by wycofać go z użytku.
A oto fragment opinii
krajowego konsultanta w dziedzinie pediatrii, z Ministerstwa Zdrowia: Chodziki
dziecięce nie powinny znajdować zastosowania w rozwoju chodu u niemowląt.
Umieszczanie ich w chodziku może być niebezpieczne dla kręgosłupa dziecka i może
mieć niekorzystny wpływ na powstawanie wad postawy. Resort zdrowia odradza
zatem używanie chodzików, ale nie zakazuje ich sprzedaży. Dlatego wciąż można
kupić je w sklepach – do wyboru, do koloru.
Chodzik wymusza pozycję stojącą u dziecka, co już jest problematyczne. Dopóki
dziecko nie jest gotowe, by taką pozycję ćwiczyć, nie należy go wkładać do
chodzika. Dlatego lekarze odradzają używanie chodzików. Chodzik hamuje
naturalny rozwój ruchowy naszej pociechy, a co najgorsze możemy takiemu dziecku
zrobić krzywdę, gdyż jego mięśnie i
kręgosłup nie są jeszcze odpowiednio ukształtowane do chodzenia. Rozwój układu
kostnego dziecka i rozwój ruchowy muszą iść ze sobą w parze. Zdrowe dziecko
wstaje, kiedy gotowe do tego są jego nóżki i kręgosłup. Chodzik zaburza również rozwój zmysłu równowagi.
Ponieważ w nim nie da się upaść, dziecko korzystające z chodzika dużo później
opanuje sztukę prawidłowego chodzenia niż ten maluch, który chodzika nie
używał. Pamiętajmy, że sposób chodzenia w chodziku, a w sposób naturalny to
dwie różne formy poruszania się. Chodzik sprawia, że dziecko zupełnie inaczej
stawia stópki – nie stoi na nich całym ciężarem swojego ciała tylko odpycha się
swoimi paluszkami. Angażuje mięśnie, które nie są potrzebne w przypadku
samodzielnego poruszania się. Pamiętajmy również, że wsadzając dziecko do
chodzika ograniczamy mu tym samym możliwość poznawania świata poprzez dotyk,
kształt itp. Dziecko nie jest w stanie ocenić prawidłowo odległości w której
się znajduje, jest ograniczony pod każdym względem chodzikiem.
Warto pomóc dziecku ucząc go
chodzić trzymając go za ręce na tej samej wysokości. Nie dopuśćmy do takiej
sytuacji, gdzie z kolei trzymamy dziecko za rączkę przyciągając ją do swojej
wysokości. Może w przyszłości zaowocować to skrzywieniem kręgosłupa.
Dziecko postawi pierwszy krok
wtedy, kiedy będzie miało na to ochotę - nie wymuszajmy tego na siłę!
www.terapiakregoslupa.co.uk
Źródła:
http://www.rmf24.pl/nauka/news-kanada-dzieciece-chodziki-sa-szkodliwe-dla-dzieci,nId,144483
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz